środa, 21 sierpnia 2013

Jestem :)

Witajcie, nie pisałam, bo tata niespodziewanie pojechał do Poznania w sprawie pracy, a ja nie próżnowałam ^^ wczoraj 3 kilometry na rolkach i kolejne 3 na piechotę, dzisiaj 3 na piechotę i uwaga uwaga. Chodzę na treningi, czyli półtoragodzinne bieganie ^^ Chociaż odpracowuję to co się najadłam, bo znowu trochę podjadałam, ale łatwiej będzie mi w roku szkolnym, na razie muszę się pilnować, aby nie jeść frytek bo są one codziennie, bo mój kuzyn bardzo je lubi. No ale muszę się trzymać :) Treningi które sobię wyznaczyłam niestety nie ćwiczyłam, bo nie miałam dostępu do internetu, no ale teraz postaram się to zmienić :) Codzinne treningi pomogą mi spalić ten tłuszcz :) Dobra jak na razie muszę nie jeść za dużo. Trzymajcie się : *






*o*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz